Hamilton: Pójdę za McLarenem

Lewis Hamilton przyznał, że jeśli McLaren zgodnie z zapowiedziami wycofa się z Formuły 1, to on też będzie musiał podążyć za pracodawcą, z którym wiąże go kontrakt.

McLaren jest jednym z ośmiu zespołów, które nie są pewne, czy w przyszłym roku wystartują w F1. To wynik konfliktu między stajniami, a prezydentem FIA, Maxem Mosleyem, który narodził się po pomysłach określenia górnej granicy budżetów zespołów F1.

- Mam umowę z McLarenem i pójdę wszędzie tam, gdzie oni. Tak to wygląda. Sprawa oczywiście należy do teamów i FIA, a moim zadaniem jest wsiąść do auta i jechać - mówi ubiegłoroczny mistrz świata.

ASInfo/INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy