GP Węgier: Tym razem Rubens

Ferrari znów mogło wybierać, który z kierowców będzie zwycięzcą. Tym razem postawiono na Rubensa Barrichello i to on wygrał Granp Prix Węgier - 13. eliminację Mistrzostw Świata Formuły 1.

Zespół z Maranello zdominował cały weekend i zdobył 12. w historii tytuł mistrzowski wśród konstruktorów. Drugi na Hungaroringu był Michael Schumacher, a trzecią lokatę zajął Ralf Schumacher z ekipy Williams-BMW.

Dla Barrichello, który prowadził przez cały dystans, było to trzecie zwycięstwo w karierze i drugie w tym sezonie (wcześniej wygrał na Nurburgringu). Ferrari odniosło swoje 155 zwycięstwo w F1 i szóste z rzędu. 57 z tych sukcesów było podwójnych, czyli na pierwszych dwóch pozycjach znalazły się dwa bolidy Scuderii. Jeśli chodzi o obiekt pod Budapesztem to na 17 do tej pory rozgrywanych tam wyścigów ekipa z Maranello wygrywała 4-krotnie (wcześniej w 1989, 1998 i 2001 roku).

Reklama

Kolejne rekordy pobił Michael Schumacher, który dzięki dzisiejszej drugiej pozycji po raz 110 w swojej karierze stanął na podium. Na uwagę zasługuje też fakt, że 16 wizyt "Schumiego" na podium odbyło się w 16 ostatnich eliminacjach, czyli pod rząd. Niemcowi wciąż nie udaje się natomiast pobicie rekordu 9 zwycięstw w jednym sezonie. Wciąż liczbę 9 sukcesów dzieli z Nigelem Mansellem. Schumacherowi pozostały jeszcze cztery wyścigi w tym sezonie, aby poprawić ten rezultat i stać się samotnym rekordzistą w tej dziedzinie.

Dzisiejszy wyścig odbył się w pięknej, upalnej i bezdeszczowej pogodzie. Aż dziw bierze, że tylko dwie awarie przytrafiły się dziś startującym pojazdom. Zwykle w tak wysokiej temperaturze (przekraczającej 30 stopni Celsjusza) silniki nie wytrzymują pełnego dystansu wyścigu. Na Hungaroringu posłuszeństwa odmówiły jedynie jednostki Coswortha w bolidzie Eddiego Irvinea (Jaguar), oraz Hondy u Jacquesa Villeneuvea (BAR). W sumie do mety nie dotarły cztery bolidy, gdyż dwaj Brytyjczycy - Jenson Button (Renault) oraz debiutant, Anthony Davidson (Minardi) wypadli z trasy po własnych błędach.

Ferrari dominowało od startu do mety. Rubens Barrichello startujący z pierwszej pozycji nie oddał swojego prowadzenia już do samego końca wyścigu. Jedynym, który dotrzymywał mu kroku był jego partner z Ferrari, Michael Schumacher. Wiadomo jednak było, że po zdobytym już w tym sezonie tytule mistrzowskim "Schumi" będzie teraz pracował na rzecz wicemistrzostwa Brazylijczyka. Tak też się stało. - Nie miałem zamiaru wyprzedzać Rubensa. Teraz całemu zespołowi zależy na tym, żeby zdobyć zarówno mistrzostwo jak i wicemistrzostwo kierowców. Jestem przekonany, że Rubens nawet bez mojej pomocy zapewni sobie ten sukces - mówił po wyścigu Michael Schumacher.

Trzecie miejsce na Hungaroringu zajął młodszy Schumacher - Ralf. Niemiec zaliczył nieciekawy wyścig, gdyż jego strata do prowadzącej dwójki, a także przewaga nad rywalami z tyłu były na tyle duże, że nic nie mogło się zmienić. Zdobyte 6 punktów sprawia, że "Schumi II" zrównał się w klasyfikacji kierowców ze swoim głównym rywalem, a równocześnie partnerem z zespołu Williamsa, Juanem Pablo Montoyą. Obaj mają po 40 oczek i tracą do drugiego w tabeli kierowców Barrichello po 5 punktów. Walka o wicemistrzostwo jest zatem wciąż otwarta i wszystko może się zdarzyć.

Na tytuł wicemistrza ma również szansę David Coulthard (McLaren). Zespół z Woking po fatalnej dyspozycji na wczorajszej kwalifikacji (10. pozycja Coultharda i 11. Kimi Raikkonena) dziś zaprezentował się znakomicie i obok Ferrari był najjaśniejszym punktem całego wyścigu. Zdecydowanie najkorzystniej zaprezentował się Raikkonen, który co chwila uczestniczył w widowiskowych scenach podczas rywalizacji. Do najciekawszej doszło na 21 okrążeniu kiedy to "Iceman" po długim wyczekiwaniu w cieniu zaatakował pozycję jadącego przed nim Juana Pablo Montoyi. Kolumbijczyk nie był w stanie odeprzeć ataku Fina, opuścił na chwilę tor i spadł z siódmej na 10. pozycję. Ostatecznie Raikkonen ukończył wyścig na 4., a Coulthard dopisał 2 punkty za piąte miejsce. Biorąc pod uwagę odległe pozycje na starcie efekt końcowy "srebrnych strzał" jest znakomitym wynikiem.

Ostatnie punktowane miejsce zajął Giancarlo Fisichella (Jordan). Włoch świetnie spisywał się już na wczorajszej kwalifikacji, gdzie wywalczył piąte pole startowe. W wyścigu musiał jednak uznać wyższość McLarenów i ostatecznie zdobył jeden punkt za szóstą pozycję. Zespół Jordana ogłosił dziś również podpisanie nowej umowy na dostawę silników w przyszłym sezonie. Okazało się, że nowym dostawcą irlandzkiej ekipy będzie Ford, który podpisał 3 letni kontrakt z Eddiem Jordanem.

Kolejny wyścig odbędzie się za dwa tygodnie, 1 września na bardzo lubianym przez większość kierowców torze Spa-Francorchamps w Belgii.

Wyniki GP Węgier (77 okrążeń)
 1. Rubens Barrichello (Brazylia/Ferrari) 1:41.49,001
 2. Michael Schumacher (Niemcy/Ferrari)str.     0,434
 3. Ralf Schumacher (Niemcy/Williams)          13,355
 4. Kimi Raikkonen (Finlandia/McLaren)         29,479
 5. David Coulthard (W.Brytania/McLaren)       37,800
 6. Giancarlo Fisichella (Włochy/Jordan)     1.08,804
 7. Felipe Massa (Brazylia/Sauber)           1.13.612
 8. Jarno Trulli (Włochy/Renault)              1 okr.
 9. Nick Heidfeld (Niemcy/Sauber)              1 okr.
10. Takuma Sato (Japonia/Jordan)               1 okr.
Klasyfikacja MŚ kierowców (po 13 z 17 GP)
 1. Michael Schumacher (Niemcy/Ferrari)   112 pkt
 2. Rubens Barrichello (Brazylia/Ferrari)  45
 3. Juan Pablo Montoya (Kolumbia/Williams) 40
 4. Ralf Schumacher (Niemcy/Williams)      40
 5. David Coulthard (W.Brytania/McLaren)   34
 6. Kimi Raikkonen (Finlandia/McLaren)     20
 7. Jenson Button (W.Brytania/Renault)     11
 8. Nick Heidfeld (Niemcy/Sauber)           7
 9. Giancarlo Fisichella (Włochy/Jordan)    7
10. Jarno Trulli (Włochy/Renault)           4
11. Felipe Massa (Brazylia/Sauber)          4
12. Jacques Villeneuve (Kanada/BAR)         3
13. Eddie Irvine (W.Brytania/Jaguar)        3
14. Olivier Panis (Francja/BAR)             2
15. Mark Webber (Australia/Minardi)         2
16. Mika Salo (Finlandia/Toyota)            2
17. Heinz-Harald Frentzen (Niemcy/Arrows)   2
Klasyfikacja MŚ konstruktorów
 1. Ferrari             157 pkt
 2. Williams             80
 3. McLaren              54
 4. Renault              15
 5. Sauber               11
 6. Jordan                7
 7. BAR                   5
 8. Jaguar                3
 9. Minardi               2
10. Toyota                2
11. Arrows                2
INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy