GP Europy: "Schumi" i wszystko jasne

Michael Schumacher wrócił na przynależne mu miejsce. Niemiec, który przed tygodniem nie ukończył wyścigu w Monaco, w niedzielę zwyciężył w Grand Prix Europy - 7. eliminacji Mistrzostw Świata Formuły 1.

Michael Schumacher wrócił na przynależne mu miejsce. Niemiec, który przed tygodniem nie ukończył wyścigu w Monaco, w niedzielę zwyciężył w Grand Prix Europy - 7. eliminacji Mistrzostw Świata Formuły 1.

Sześciokrotny mistrz świata wyprzedził na torze Nurburgring swojego partnera z Ferrari Rubensa Barrichello oraz Jensona Buttona (BAR-Honda).

"Schumi", który startował z pole position, w swoim stylu zdominował cały wyścig. Niemiec - podobnie jak większość kierowców czołówki - realizował taktykę trzech postojów w boksie i jechał całe niedzielne popołudnie w "swoim własnym" wyścigu.

Dla Michaela Schumachera było to 76. zwycięstwo w karierze, szóste w tym sezonie i czwarte na Nurburgringu, gdzie triumfował po raz trzeci w ciągu ostanich pięciu lat.

Reklama

Po zejściu z podium Schumacher i Barrichello zrezygnowali z tradycyjnej fety i oblewania się szampanem, chcąc uszanować żałobę po śmierci prezesa Fiata (Fiat jest właścicielem koncernu Ferrari), Umberto Agnelli.

Już na pierwszym okrążeniu zakończył udział ubiegłoroczny triumfator tego wyścigu Ralf Schumacher. Niemiec uszkodził swój bolid w wyniku kolizji z kolegą z zespołu Williams-BMW, Juanem Pablo Montoyą.

Kolumbijczyk uszkodził przód bolidu i zmuszony był zjechać do boksu, w wyniku czego wrócił na tor na ostatnim miejscu. W dalszej części wyścigu stopniowo odrabiał stratę do czołówki i zakończył go na ósmym miejscu, zdobywając jeden punkt do klasyfikacji MŚ.

W wyniku kolizji kierowców Williams-BMW poważnie ucierpiał Brazylijczyk Christiano da Matta, który - podobnie jak młodszy z braci Schumacherów - musiał zrezygnować z dalszej jazdy.

W połowie dystansu Michael Schumacher miał ponad 15-sekundową przewagę nad Takumą Sato z teamu BAR-Honda. Japończyk zjechał po raz trzeci do boksu, ale w wyniku zbyt długiej zmiany opon pojawił się na torze tuż za Barrichello, ale przed Buttonem.

Na 13 okrążeń przed końcem wyścigu Sato próbował wyprzedzić Brazylijczyka, ale ten przeciął jego tor jazdy i doszło do kolizji. W jej wyniku Japończyk stracił lewy spoiler i zmuszony był ponownie zjechać do boksu, by wymienić przód swojego bolidu.

Po powrocie na tor przejechał niespełna pół okrążenia i musiał się wycofać z rywalizacji po awarii silnika.

W tym momencie na czele znajdowały się dwa bolidy Ferrari. Na trzecim miejscu był Button, a za nim dwa bolidy Renault należące do Włocha Jarno Trulliego i Hiszpana Fernando Alonso. Siódmy był Australijczyk Mark Webber (Jaguar Racing).

Kolejny fatalny start odnotował team McLaren-Mercedes, który poprzedni sezon zakończył na trzecim miejscu w klasyfikacji mistrzostw świata konstruktorów. Obydwaj kierowcy tego zespołu - w wyniku awarii silników - musieli wycofać się z rywalizacji jeszcze przed połową dystansu.

Fin Kimi Raikkonen, broniący tytułu wicemistrza świata, w siedmiu wyścigach zdobył tylko jeden punkt. W pięciu startach nie udało mu się dojechać do mety. W niedzielę jego bolid zatrzymał się już na 11. okrążeniu

Natomiast 28 okrążeń z 60 pokonał, trochę lepiej spisujący się w tym sezonie, David Coulthard. Szkot zdobył dotychczas cztery punkty.

- Co mogę powiedzieć? To naprawdę szalenie frustrująca sytuacja. W takich momentach jak dziś bardzo trudno znaleźć choćby odrobinę optymizmu. To chyba najgorszy koszmar senny w mojej karierze - powiedział Coulthard, który rozpoczął wyścig z ostatniej linii po tym jak problemy techniczne wyeliminowały go podczas sobotniej sesji kwalifikacyjnej.

Szkot ukończył cztery z siedmiu tegorocznych startów w cyklu Grand Prix.

Wyniki Grand Prix Europy
 1. Michael Schumacher (Ferrari) 1:32.35,101
 2. Rubens Barrichello (Ferrari) str. 17,989
 3. Jenson Button (BAR-Honda)         22,533
 4. Jarno Trulli (Renault)            53,673
 5. Fernando Alonso (Renault)       1.00,987
 6. G. Fisichella (Sauber-Petronas) 1.13,448
 7. Mark Webber (Jaguar-Cosworth)   1.16.206
 8. Juan Pablo Montoya (Williams-BMW) 1 okr. 
 9. Felipe Massa (Sauber-Petronas)    1 okr. 
10. Nick Heidfeld (Jordan-Ford)       1 okr. 
11. Olivier Panis (Toyota)            1 okr. 
12. Christian Klien (Jaguar-Cosworth) 1 okr.
13. Giorgio Pantano (Jordan-Ford)     2 okr. 
14. Gianmaria Bruni (Minardi-Cosworth)3 okr. 
15. Z. Baumgartner (Minardi-Cosworth) 3 okr.
 
Klasyfikacja MŚ kierowców(po 7 z 18 el.)
 1. Michael Schumacher (Niemcy/Ferrari)   60 pkt
 2. Rubens Barrichello (Brazylia/Ferrari) 46
 3. Jenson Button (W.Brytania/BAR-Honda)  38
 4. Jarno Trulli (Włochy/Renault)         36
 5. Fernando Alonso (Hiszpania/Renault)   25
 6. Juan P. Montoya (Kol./Williams-BMW)   24
 7. Ralf Schumacher (Niemcy/Williams-BMW) 12
 8. Takuma Sato (Japonia/BAR-Honda)        8
 9. G. Fisichella (Włochy/Sauber-Petronas) 5 
  . Felipe Massa (Brazylia/Sauber-Petronas)5
11. D. Coulthard (Szkocja/McLaren-Mercedes)4
12. Christiano da Matta (Brazylia/Toyota)  3
  . Mark Webber (Austria/Jaguar-Cosworth)  3
14. Nick Heidfeld (Niemcy/Jordan-Ford)     2
15. Kimi Raikkonen (Finlandia/McLaren)     1
  . Olivier Panis (Francja/Toyota)         1 
Klasyfikacja MŚ konstruktorów
 1. Ferrari                 106 pkt
 2. Renault                  61
 3. BAR-Honda                46
 4. Williams-BMW             36
 5. Sauber-Petronas          10
 6. McLaren-Mercedes          5
 7. Toyota                    4
 8. Jaguar-Cosworth           3
 9. Jordan-Ford               2
INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy