GP Brazylii zawęzi grono pretendentów do tytułu

Niedzielna Grand Prix Brazylii, przedostatni wyścig Formuły 1 w sezonie, zawęzi grono pretendentów do tytułu mistrza świata. Z siódmego miejsca na Interlagos w Sao Paulo wystartuje Robert Kubica z teamu Renault, który jest siódmy w klasyfikacji generalnej.

Pierwsze pole position w karierze nieoczekiwanie wywalczył w sobotnich kwalifikacjach Niemiec Nico Huelkenberg z Williams-Cosworth. Tuż za jego plecami ustawi się czterech kandydatów do mistrzostwa: Niemiec Sebastian Vettel i Australijczyk Mark Webber z Red Bull-Renault, a także Brytyjczyk Lewis Hamilton z McLaren-Mercedes i Hiszpan Fernando Alonso z Ferrari.

Dopiero z 11. pozycji ruszy w niedzielę ostatni pretendent Brytyjczyk Jenson Button z McLaren-Mercedes, którego szanse na obronę tytułu są znikome, bo traci do lidera - Alonso - 44 punkty.

Reklama

Hiszpan dwa wyścigi przed końcem rywalizacji o 11 pkt wyprzedza Webbera, o 21 - Hamiltona oraz o 25 - Vettela. Nie można wykluczyć, że losy tytułu rozstrzygną się już w niedzielę, a szczęśliwcem może się okazać tylko kierowca z Oviedo, jeśli zdoła powiększyć przewagę nad wszystkimi rywalami do 25 punktów.

Alonso ma w dorobku dwa tytuły mistrzowskie, wywalczone w latach 2005-06.

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy