Formuła 1: Niepewny start Schumachera

Po motocyklowym wypadku, jaki w lutym tego roku miał siedmiokrotny mistrz świata Formuły 1 Niemiec Michael Schumacher, jego start w ekipie Ferrari w wyścigu o Grand Prix Europy 23 sierpnia na ulicznym torze w Walencji nie jest do końca pewny.

Po motocyklowym wypadku, jaki w lutym tego roku miał siedmiokrotny mistrz świata Formuły 1 Niemiec Michael Schumacher, jego start w ekipie Ferrari w wyścigu o Grand Prix Europy 23 sierpnia na ulicznym torze w Walencji nie jest do końca pewny.

Z tego powodu menedżer 40-letniego kierowcy Willy Webber wstrzymał produkcję gadżetów reklamach, które miały być rozdawane z okazji powrotu na tor niemieckiego kierowcy.

Schumacher od kilku tygodni narzeka na ból karku, lekarze obawiają się, czy w trakcie motocyklowej kraksy Niemiec nie doznał złamania jednego z kręgów szyjnych, które nie zostało dotychczas zdiagnozowane.

"Michael przeszedł dokładne badania i dopiero gdy otrzymamy ich wyniki, będziemy mogli podjąć decyzję" - powiedział prywatny lekarz kierowcy Johannes Peil dodając, że o starcie zadecyduje przed wyścigiem sam zawodnik.

Reklama

Schumacher zakończył sportową karierę jesienią 2006 roku. Teraz ma w ekipie Ferrari zastąpić Brazylijczyka Felipe Massę, który w Sao Paulo przechodzi rehabilitację po wypadku podczas kwalifikacji do GP Węgier. Jeśli Schumacher nie będzie gotowy do startu, Massę prawdopodobnie zastąpi kierowca testowy zespołu Luca Badoer.

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy