​Formuła 1 - Massa i Bottas narzekają na bolid Williamsa

Po wyścigu Formuły 1 o Grand Prix Malezji, który wygrał Niemiec Sebastian Vettel z teamu Ferrari, kierowcy ekipy Williams Brazylijczyk Felipe Massa i Fin Valtteri Bottas przyznali, że zwycięzca miał szybszy bolid.

W poprzednim sezonie kierowcy zespołu z Grove byli tymi którzy, obok Red Bulla, próbowali nawiązać walkę z dominującym teamem Mercedes GP. Włoskie Ferrari nie liczyło się w tej walce. Właśnie to było m.in. powodem, że Hiszpan Fernando Alonso zdecydował się odejść do McLarena.

W tym roku Ferrari ma już szybki bolid, którego osiągi są porównywalne ze sprzętem Mercedesa. A kierowcy Williamsa nie mieli szans walki o miejsce na podium. Bottas ukończył wyścig na torze Sepang na 5. miejscu, Massa był 6. Przegrali z kierowcami Ferrari i Mercedesa.

Reklama

"Przed kolejnym wyścigiem musimy się wszystkiemu przyjrzeć, bo odnosimy wrażenie, że Ferrari zimą dopracowało jednostkę napędową bardziej niż my. Dzisiaj są szybsi, aby z nimi walczyć, my także potrzebujemy lepszego sprzętu" - powiedział Bottas.

W to, że Ferrari ma w tym roku zdecydowanie poprawiony silnik, nie wierzy Alonso.

"Zrobili postęp, ale nie sądzę, aby to wystarczyło do regularnego wygrywania z Mercedesem" - uważa Alonso. Hiszpan w Malezji wystartował po raz pierwszy w sezonie, ale wyścigu nie ukończył z powodu awarii silnika Hondy.

Następna runda mistrzostw świata F1, wyścig o Grand Prix Chin odbędzie się 12 kwietnia.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy