Fisichella: Byłem szybszy od Raikkonena

Giancarlo Fisichella, kierowca teamu Force India był największą sensacją, podczas GP Belgii. Nie dość, że wygrał sobotnie kwalifikacje, to w wyścigu w niedzielę zajął drugie miejsce. Były to zarazem pierwsze punkty dla tego teamu w tym sezonie.

- Przed wyścigiem zapytałem zespół, czy jak zajmę ósme miejsce, to będzie źle. Odpowiedzieli mi, że będzie fantastycznie, jeśli zdobędę jakieś punkty. Drugie miejsce, na którym dojechałem do mety jest spełnieniem naszych marzeń - powiedział po wyścigu na torze Spa Giancarlo Fisichella.

- Jednak zaskoczę wszystkich mówiąc, że pozostał mały niedosyt. Uważam, że mogłem to wygrać. Gdyby nie wyjazd samochodu bezpieczeństwa na tor, mógłbym się obronić przed Raikkonenem. On miał KERS i to przesądziło o tym, że mnie wyprzedził. Byłem szybszy od Kimiego, ale nie było sytuacji, w której mógłbym go wyprzedzić. Miał przewagę w postaci KERS-u - podsumował włoski kierowca Force India.

Reklama
ASInfo/INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama