F1. Robert Kubica na końcu stawki w treningu

Robert Kubica (Alfa Romeo Racing Orlen) uzyskał 18. czas i stracił 3,084 do najszybszego Holendra Maksa Verstappena (Red Bull Racing) na pierwszym treningu przed Grand Prix Węgier, jedenastej w sezonie 2021 rundzie mistrzostw świata.

Kubica jest jedynie kierowcą rezerwowym i testowym w zespole i nie ma zbyt wielu okazji do rywalizacji. Do bolidu wsiadł po raz pierwszy od ponad miesiąca. Liderem cyklu jest Verstappen.

Rywalizacja w pobliżu stolicy Węgier odbywa się od 1986 roku. Tor był dwukrotnie przebudowywany i obecnie liczy 4381 m długości. W wyścigu kierowcy mają do przejechania 70 okrążeń. Cały dystans to 306,663 km.

Rekord okrążenia należy do Hamiltona i wynosi 1.13,447.

6 sierpnia 2006 roku na Hungaroringu zadebiutował Kubica, pierwszy i jedyny dotychczas Polak w Formule 1. Zaledwie 21-letni wówczas kierowca w barwach teamu BMW Sauber wypadł bardzo dobrze, uplasował się na siódmej pozycji.

Reklama

Później jednak komisja techniczna FIA zdyskwalifikowała go za zbyt lekki bolid. W pierwszej wersji informowano o nadmiernym zużyciu opon, po jakimś czasie wyszło na jaw, że w aucie uszkodzona została gaśnica; opróżniła się w czasie wyścigu.

Kierowcy Alfa Romeo Racing Orlen nie spisują się najlepiej, Fin Kimi Raikkonen jest w klasyfikacji mistrzostw świata na 15. pozycji, a Włoch Antonio Giovinazzi na 16. Obaj zgromadzili dotychczas po jednym punkcie.

***

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy