F1: Majorka zamiast Walencji?

Wiele wskazuje na to, że GP Europy rozgrywane na torze w Walencji zniknie z kalendarza F1 na rok 2012. W puste miejsce wejdzie wyścig, który będzie rozgrywany na torze usytuowanym na Majorce.

Baleary nadal nie ustają w staraniach, aby w roku 2012 otrzymać prawo do organizacji jednego z wyścigów formuły 1. W połowie ubiegłego roku pojawiły się doniesienia, że miasto Llucmajor, położone niedaleko głównego lotniska na Majorce, jest prawdopodobną lokalizacją wyścigu, który miałby zastąpić Grand Prix Europy w Walencji.

Niemieckojęzyczna gazeta Mallorca Zeitung pisze, że organizatorzy pilnie poszukują inwestorów, którzy sfinansują przeprowadzenie pierwszego wyścigu w 2012 roku za sumę od 160 do 200 milionów euro.

"Taki projekt wspomoże nie tylko lokalną społeczność, ale nada całej wyspie wielkiego pędu ekonomicznego" - tłumaczy Joan Jaume, burmistrz Llucmajor.

Reklama

Jaume wraz z szefem federacji wyścigowej na Balearach - Agustinem Arbexem spotkali się już z szefem F1 - Bernie Ecclestone'em, a w cały plan zaangażowany jest jeden ze specjalistów od torów formuły 1 Philippe Gurdjian.

"Ecclestone był entuzjastycznie nastawiony i zachęcał nas do dalszych starań" - powiedział Arbex potwierdzając jednocześnie, że inauguracyjny wyścig miałby zostać rozegrany w 2012 roku.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy