F1. Koronawirus zagrożeniem dla GP Chin

Pod coraz większym znakiem zapytania stoi rozegranie w zaplanowanym terminie 19 kwietnia 4. rundy mistrzostw świata Formuły 1 - wyścigu o Grand Prix Chin w Szanghaju. Ostatnio władze miasta z powodu wybuchu epidemii koronawirusa, zleciły zawieszenie wszystkich imprez sportowych.

W środę Szanghajskie Stowarzyszenie Sportu Ogólnego w specjalnie opublikowanym komunikacie zaapelowało do wszystkich organizatorów imprez sportowych, aby w terminie natychmiastowym zawiesiły na czas nieokreślony wszystkie planowane wydarzenia.

"Do czasu, aż zagrożenie minie, należy zrezygnować ze wszystkich imprez masowych" - napisano w komunikacie. "W fazie przygotowania jest plan zapobieżenia epidemii. Organizacje sportowe powinny wdrożyć codzienny system zarządzania higieną i wzmocnić edukację zdrowotną, aby pracownicy mogli być skuteczniej chronieni" - podkreślono.

Reklama

Epidemia koronawirusa spowodowała, że już odwołano lub zawieszono szereg imprez sportowych w Chinach. M.in. na 2021 rok przeniesiono halowe, lekkoatletyczne mistrzostwa świata, które miały się odbyć w Nanjingu w dniach 13-15 marca.

Międzynarodowa Federacja Samochodowa (FIA) odstąpiła od organizacji w marcu wyścigu Formuły E na torze w Sanya. Zawieszone na czas nieokreślony zostały turnieje kwalifikacyjne do igrzysk olimpijskich w Tokio w koszykówce, badmintonie i boksie. Na 2021 rok został także przeniesiony turniej golfowy LPGA Tour.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy