F1: Honda nie planuje powrotu

Zespół Hondy, który w czwartek wycofał się z Formuły 1, nie planuje w najbliższym czasie powrotu do rywalizacji. Powodem są wysokie koszty i kryzys w przemyśle samochodowym.

Według Hondy sezon ścigania w Formule 1 kosztuje 500 mln dolarów i japońskiego koncernu na to nie stać. "Ta trudna decyzja została podjęta w świetle zmieniającej się ostatnio sytuacji w przemyśle motoryzacyjnym. Honda musi chronić swoją podstawową działalność" - powiedział dyrektor wykonawczy Hondy Takeo Fukui.

Fukui dodał, że Honda nie ma na razie planów powrotu do Formuły 1. "Na tym etapie tego nie przewidujemy, nie w obecnym klimacie inwestycyjnym. Nie będziemy także dostarczać silników dla innych zespołów. Nie chcemy być w Formule 1 tylko w połowie."

Reklama

Fukui poinformował, że dopóki będzie szansa na sprzedaż zespołu, nie zostaną zwolnieni inżynierowie pracujący nad konstrukcją bolidów. Jednak według komentatorów jest mało prawdopodobne, by znalazł się nabywca, ponieważ okres przygotowań do nowego sezonu jest już bardzo zaawansowany.

Mimo zaangażowaniu znaczących środków tegoroczny sezon nie był udany dla Hondy. Zespół zajął dopiero dziewiąte miejsce w klasyfikacji konstruktorów. Brazylijczyk Rubens Barrichello zdobył 11 pkt, a Jenson Button tylko trzy.

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy