Ecclestone namaścił Chandhoka

Hispania Team Racing od kilku dni jest nowym miejscem pracy hinduskiego kierowcy Karuna Chandhoka. To drugi kierowca w historii tego kraju, który będzie się ścigał w Formule 1. Swoje zadowolenie z tego wydarzenia wyraził szef F1 - Bernie Ecclestone.

Hinduski kierowca Karun Chandhok, jako ostatni uzupełnił stawkę zawodników F1, awizowanych przez zespoły na rok 2010. Kierowca rodem z Indii, zasiądzie za kierownicą bolidu reprezentującego ekipę - Hispania Racing Team. Zadowolenia z takiego faktu nie ukrywa, szef Formuły 1 - Bernie Ecclestone.

"Jestem bardzo szczęśliwy, że Chandhok, ostatecznie przekonał zespół HTR o swojej przydatności, i wywalczył sobie miejsce w stawce kierowców F1. Myślę, że początek sezonu może być trudny dla tego zawodnika, ale jeżeli spokojnie poczekamy, to w połowie sezonu zobaczymy prawdziwy potencjał Karuna. Osobiście, witam Karuna Chandhok w rodzinie F i życzę jak najlepszych wyników. Apeluję też do hinduskich kibiców i mediów o wsparcie swojego rodaka w rywalizacji - powiedział Ecclestone na łamach włoskiego dziennika "Corriere dello Sport".

Reklama

Szef Formuły 1 w kilku słowach odniósł się do najbliższej przyszłości tego sportu w kraju Karuna Chandhok. Anglik uważa, że Grand Prix, które za rok ma zagościć na Półwyspie Indyjskim, będzie nową jakością F1. Gwarancją sukcesu według słów Eccelestone, jest dynamicznie rozwijająca się gospodarka Indii i chęć inwestycji.

"Indie z dnia na dzień stają się jednym z najważniejszych państw, zaawansowanych gospodarczo. Inwestycje kulturalne i sportowe, jakie poczyniono w tym kraju na przestrzeni kilku ostatnich lat, nakazują traktować ten region bardzo poważnie na każdej płaszczyźnie. Dlatego myślę, że przyszłoroczne Grand Prix tego kraju, będzie nie tylko sukcesem sportowym" - wyznaje w "Corriere dello Sport" Bernie Ecclestone

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy