Były kierowca F1 apeluje o pomoc dla Japonii

Były kierowca Formuły 1 Austriak Alexander Wurz zaproponował, aby członkowie Stowarzyszenia Pilotów F1 (GPDA) udzielili finansowej pomocy Japonii, którą nawiedziło największe od 140 lat trzęsienie ziemi oraz tsunami.

"Sam pomogę poszkodowanym i zwrócę się w tej sprawie do stowarzyszenia. Przecież wszyscy kierowcy kochają Japonię" - napisał na twiterze 37-letni Wurtz po przybycia na Florydę, gdzie weźmie udział w 12-godzinnych zawodach samochodowych.

Austriak jest głęboko poruszony katastrofą żywiołową, która dotknęła Kraj Kwitnącej Wiśni. "Nie mogę oderwać wzroku od ekranu telewizyjnego, śledząc przebieg wydarzeń. Moje myśli biegną do Japonii" - podkreślił.

Na 9 października na torze Suzuka planowany jest wyścig mistrzostw świata Formuły 1 - Grand Prix Japonii.

Reklama

Alexander Wurz zadebiutował w Formule 1 w Grand Prix Kanady w 1997 roku; po raz ostatni wystartował dziesięć lat później w GP Chin. Największym jego osiągnięciem było zajęcie trzeciego miejsca w Grand Prix Wielkiej Brytanii w 1997 roku. Potem był kierowcą testowym w McLarenie (2001-2005), Williamsie (2006) oraz Hondzie (2008).

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama