Alonso niezadowolony z nowych opon

Dwukrotny mistrz świata Formuły 1 Fernando Alonso przyłącza się do grona krytyków nowych opon dostarczanych przez firmę Pirelli.

"Z oponami Pirelli nie możemy używać hamulców wystarczająco mocno. Zdecydowanie pogorszyła się także przyczepność" - powiedział Alonso na łamach hiszpańskiego dziennika "El Pais".

"Wcześniej, kiedy dojeżdżałem do końca prostej, hamowałem tak mocno jak tylko było to możliwe. Jeśli zrobiłbym to samo na oponach Pirelli, to na pewno nastąpiłoby zablokowanie kół, zwłaszcza z tyłu" - dodał kierowca Ferrari.

Aktualny mistrz świata Sebastian Vettel również jest niezadowolony z nowych opon. "Największym problemem jest ich szybkie zużycie. Ogumienie Pirelli spisuje się dobrze przez 16-17 okrążeń. Później szybko się niszczą i kierowca nie ma szans. Prowadzenie auta jest zupełnie inne. Wielka szkoda, że tak się dzieje" - podkreślił Vettel.

Reklama

Włoska firma Pirelli dostarcza ogumienie dla bolidów Formuły 1 od tego sezonu. Poprzednio zespoły zaopatrywała japońska firma Bridgestone.

Nowy sezon F1 rozpocznie się 27 marca w Melbourne. Kierowcy będą walczyć o Grand Prix Australii.

INTERIA.PL/AFP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy