Alonso i Vettel czyli dwa koguty w kurniku? Nie. To nie jest możliwe

Prezes teamu Ferrari Luca di Montezemolo zdementował we włoskich mediach doniesienia o tym, jakoby dwukrotny mistrz świata Formuły 1 Sebastian Vettel miał być kierowcą tego zespołu od 2014 roku. Przed południem taką informację podało BBC.

"Zawsze mówiłem, że chcę mieć w zespole jasną hierarchię kierowców. Gdyby Vettel miał zastąpić Felipe Massę, mielibyśmy dwa koguty w kurniku. Taka sytuacja powoduje napięcia i brak równowagi w teamie" - powiedział di Montezemolo we włoskim radiu.   

Obecnie kierowcą Ferrari jest, obok Brazylijczyka, Hiszpan Fernando Alonso, który z dorobkiem 209 punktów zajmuje drugie miejsce w klasyfikacji generalnej.

Na cztery wyścigi przed końcem sezonu prowadzi właśnie Vettel (215 pkt).    Doniesieniom o przejściu Niemca do Ferrari zaprzeczył również szef teamu Red Bull-Renault Christian Horner.

Reklama

"Nie ma najmniejszych wątpliwości, że Sebastian będzie częścią naszego zespołu w 2014 roku" - powiedział w rozmowie z BBC Sport.  

 Vettel jest związany kontraktem z obecnym zespołem do końca 2013 roku. Massa, wbrew pojawiającym się plotkom o odejściu, w przyszłym roku będzie prawdopodobnie nadal jeździł w barwach Ferrari. Choć jego umowa kończy się po tym sezonie, ma zostać przedłużona.  

 "W połowie sezonu nie dopuszczaliśmy myśli, że Massa zostanie w zespole. Teraz zaczął znów spełniać nasze oczekiwania, można powiedzieć, że odrodził się na Monzy i w Japonii. Świetnie układa się jego współpraca z Alonso. Zaprosiłem go na jutro na rozmowę, zobaczymy co będzie dalej" - powiedział szef Ferrari.

 

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy