Adrian Sutil stawia warunek Force India

Adrian Sutli, kierowca Force India zamierza w ciągu kilku dni porozmawiać o swojej przyszłości w zespole. Niemiec nie ma podpisanego kontraktu na przyszły sezon z ekipą Silverstone.

Szef ekipy Force India Vijay Mallya kilka miesięcy temu zapowiedział, że skład teamu zostanie ogłoszony po zakończeniu bieżącego sezonu. Wówczas etatowy kierowca Adrian Sutil powiedział, że będzie spokojnie czekał na decyzję zespołu, czy zostanie przedłużona z nim umowa.

Jednak wobec niedawnych doniesień prasowych, w których jest mowa, że w przyszłym roku w bolidach Force India zasiądą Nico Hulkenberg (jeździ w piątkowych treningach ) i Paul di Resta, który ma wsparcie Mercedesa, dostawcy silników do bolidów teamu z Silverstone, Sutil nie zmierza czekać do grudnia. 29-letni kierowca Force India, chce już teraz jasnej deklaracji czy pozostanie etatowym kierowcą, czy powinien szukać sobie nowego zespołu.

Reklama

"Nie mogę czekać do grudnia. Zamierzam na dniach porozmawiać z szefem teamu, by poznać jego plany. Nie mogę czekać tak długo na fotel kierowcy. Wiem na co mnie stać, więc nie czuję obaw" - powiedział Niemiec.

Sytuacja Niemca powoli robi się nieciekawa, bo wolnych miejsc w bolidach na przyszły sezon jest co raz mniej. Nieoficjalnie mówi się, że Sutil chciałby reprezentować barwy Williamsa, jednak wobec zainteresowania stajni z Grove powrotem do F1 Kimi Raikkonena taka opcja wydaje się mało prawdopodobna.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy