Datsun Go. Bardzo tanie auto dla...

Na Europę Zachodnią, USA i Japonię przypada obecnie dwie trzecie globalnej sprzedaży nowych samochodów osobowych.

Do klientów spoza ekskluzywnego klubu najbogatszych krajów trafia tylko jedna trzecia. Do 2020 r. powyższe proporcje mają się jednak dokładnie odwrócić.

Znający te prognozy producenci już teraz starają się wprowadzać do swojej oferty pojazdy dostosowane do potrzeb, ambicji, oczekiwań, a jednocześnie do możliwości finansowych nabywców z rynków określanych jako "wschodzące". W tym celu Nissan przywrócił do życia markę Datsun, już nieco zapomnianą, lecz przecież pięknie zapisaną w historii motoryzacji.

Pierwszym sygnowanym przez odrodzonego Datsuna modelem jest pięciodrzwiowy hatchback GO. Prezentacja tego pojazdu podczas odbywającej się w Kalifornii imprezy Nissan 360 wzbudziła duże zainteresowanie przybyłych tu z całego świata dziennikarzy, choć jeszcze raz potwierdzono, że Datsun GO będzie sprzedawany w Indiach, Indonezji, Rosji i RPA, później być może w innych państwach Afryki i w Ameryce Łacińskiej, na pewno jednak nie pojawi się w salonach dilerów w Europie a także w USA, Kanadzie czy Meksyku.

Reklama

Nazwa nowego Datsuna nawiązuje do pierwszego modelu tej marki, DAT-GO, który miał swoją premierę przed prawie wiekiem w Japonii.

Współczesny GO jest pojazdem, który ma zapewniać komfortowe warunki podróżowania dla pięciu osób, łącząc przyzwoite osiągi z niewielkim zużyciem paliwa. Będzie produkowany w Indiach, w należącej do aliansu Renault-Nissan fabryce w Oragadam. Na lokalnym rynku jego cena nie powinna przekroczyć równowartości 6 700 dolarów za auto w podstawowej wersji.

Dodajmy, że Nissan pokłada w Datsunie spore nadzieje, licząc, że wskrzeszenie tej marki pomoże mu osiągnąć ambitny cel: uzyskanie do 2016 r. 8-proc. udziału w globalnym rynku samochodowym, zgodnie z przyjętą przez ów japoński koncern strategią o nazwie Power88.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy